13 marca 2014

plaga Endomondo czyli igrzyska leserów

Widzieliśmy ostatnio takie hasło na fejsie - Może w pierwszej chwili trudno w to uwierzyć ale na prawdę możesz pójść na siłownie nie ogłaszając tego na FB.  Szok ?! a jednak...
Z tego co zauważyłem to K. zdecydowanie identyfikuje się z tym hasłem.
M. nieco mniej ale ona nie ma wiele do gadania bo ze sportów to głównie ćwiczy kciuk na pilocie. Choć nie - przesadzam, jeździ dziewczyna rowerkiem do pracy a jakiś czas temu wybrali się na snowboard- ponoć było fajowo bardzo ale wiem tylko tyle co na FB podejrzałem na fotach (sic!).
W każdym razie moda na chwalenie się ekstremalnymi wyczynami na bieżni/desce/hulajnodze stała się równie powszechna co nagie selfie w wannie/ windzie/polonezie.

Endomondo zawojowało świat a odkąd pierwszy Polak nauczył się oszukiwać wyniki wpisując przebyte kilometry z palca bieganie stało się modne nawet wśród dotychczas ruchowych abnegatów (znajdź 3 różnice- palec na pilocie a na komórce?). No bo i kto to sprawdzi czy faktycznie tyle przebiegłem? No mało kto. A kto się zachwyci wpisem XY przejechał/przebiegł/przeczołgał się przez 27,732 km na rowerze/skuterze/w chodakach, korzystając z aplikacji EM ? No przecie, ze każdy! i oszuści się cieszą i tylko liczą te lajki i komcie podczas gdy w rzeczywistości przeszli się tyle co do Żabki i z powrotem, no może jeszcze ze śmieciami gibnęli przy niedzieli. A gdyby tak powstała aplikacja dla leni ! Czemuż nie pochwalić się ilością przeleżanych na kanapie godzin? Czemu nie zrobić statystyk, ba! nawet Olimpiady w leżeniu. Choć lepiej brzmiałoby pewnie w chilloucie... Chill Olimpic Games in Sochi. Nie wiem
jak wy ale ja bym wystartował. Czysty sport- do skutecznego leżenia potrzebna jest płaska powierzchnia i w zasadzie tyle. Dodatkowe atrakcje jak kablówka, bliskość do wodopoju, pokarm w zasięgu ręki to jedynie zacne bonusy. Jedno tylko jest identyczne jak w oficjalnych dyscyplinach- czy się stoi czy się leży dobry sponsor się należy. Ktoś musi w końcu zarobić żeby lezeć mógł ktoś....

PS: to nie jest wpis sponsorowany.

1 komentarz:

  1. Anonimowy15/3/14

    Czemu ty leniwcu na wsi taki spokojny nie jestes tylko biegasz jakby ci pieprzu pod ogon nasypano

    OdpowiedzUsuń

Stefcikowi będzie miło, jeśli skomentujesz nie skrytykujesz.