M. i K. mają taką dziwną grę, która trochę mnie przeraża bo nie do końca wiem co to wszystko dla mnie oznacza. Boję się konsekwencji jeśli by mieli swoje pomysły kiedyś wcielić w życie.Po krótce zasady są takie, że na zmianę zadają sobie rożnie modyfikowane pytanie "A gdyby Stefcik był człowiekiem to..." i druga osoba ma podać odpowiedź. Oto kilka przykładów co by rozjaśnić Wam w głowach:
M.: a gdyby Stefcik był człowiekiem to jakiej muzy by słuchał?
K.: na bank byłby psychofanem Britney Spears
M.: ?!?
K.: ale wolałby te nowsze utwory...
M. : a gdyby Stefcik był człowiekiem jakie filmy by lubił oglądać ?
K.: tylko te z Keanu Reevesem
K. : ej a wiesz jakim głosem mówiłby Stefan gdyby był człowiekiem?
M. : cienkim ?
K.: Samuela L. Jacksona i tak jak on nosiłby kaszkiet Kangola
M. : a jaki byłby ulubiony malarz Stefcik jakby był człowiekiem?
K. : Pollock
M.: ej, ale trzymaj się zasad, odpowiadasz za Stefcik nie za siebie!
K. : no to Kossak
M. : ...
K. : no to powiedzmy, że Stefcik nie byłby fanem malarstwa w ogóle, a szczególnie olejnego
M.: mam wrażenie, ze jednak nadal nie trzymasz się zasad ;)
No to może odwrócimy nieco zasady gry i zastanowimy się jakimi psami byli by moi Szanowni Państwo. Otóż tak sobie leżę na tarasie i kminię...
K. musiałby być jakimś bysiorem, ale takim bardziej fit, po którym nie widać, że żywi się głównie snickersami i od czasu do czasu tylko wpitala sushi przepijając wszystko browarem (albo i trzema). Rasa zdecydowanie pracująca i zimnolubna, no i żeby nie brzmiało z niemiecka. Jego wymarzony buldog odpada ale może znajdę w atlasie jakiegoś psa pociągowego.
M. to bardziej piesek kanapowy, taki który dzieli czas miedzy kanapę, lodówkę a wannę. Choć nie, to zbyt krzywdzące bo jednak po 2h przed lustrem zawsze udaje jej się w końcu wyjść do pracy i nawet robi to dość regularnie i dojeżdża tam o własnych siłach. To musi być coś gadatliwego i z długim włosiem. No i żeby nie brzmiało z francuska...
Po godzinach buszowania w necie znalazłem idealnych odpowiedników: K. to wypisz wymaluj bullmastiff ! Znacie to przysłowie, że człowiek upodabnia się do swojego pupila ?
Z M. miałem większy problem ale po wczorajszej wizycie u fryzjera wygląda jak wyjątkowo smutny chart afgański...

Łączy w sobie spokój i opanowanie z silnym charakterem i instynktem obronny. Energiczny o spokojnym temperamencie. Czujny pies stróżujący.
Wymaga konsekwentnego postępowania i socjalizacji w związku z tendencją do dominacji. Wymaga regularnego usuwania martwego włosa oraz zaspokojenia sporych potrzeb ruchowych. Krótka sierść o barwie płowej lub rudobrązowe.
Umaszczenie różne, czesto ciemna maska.
Długa szata wymaga częstego strzyżenia i mycia.Niezależny o zywym usposobieniu. Trudny do ułozenia. Obecnie żadko wykorzystywany do pracy,
popularny na wystawach. Wymagają zabaw ruchowych dla "upustu" energii, lecz nie powinny być spuszczane ze smyczy na otwartym terenie.